niedziela, 17 marca 2013

Relacje z targów Beauty Forum Warszawa 9-10.03

Jak już wspomniałam w poprzednim temacie porządna Stylistka powinna być na bieżąco w świecie kosmetyki a rzęs tym bardziej.

Skorzystałam więc z okazji i 9 marca wybrałam się na Targi Kosmetyczne Beauty Forum do Warszawy.
Były to moje pierwsze Targi od przyjazdu do Polski. Tym bardziej byłam ciekawa co się dzieje na rynku kosmetycznym Polski. Niestety miałam tylko jeden dzień i niecałe 6 godzin, więc odwiedziny były dość szybkie.

Towarzyszyła mi w zwiedzaniu znana Stylistka rzęs Ala Rio za co bardzo jej dziękuję.

Ogólnie mogę powiedzieć że całe Targi zostawiły 2 kolorowe plamy we wspomnieniach: Kongres Makijażu Permanentnego i Polskie Mistrostwa Makijażu.
Co do pierwszego to wystawców było bardo dużo i nie zwracać na nich uwagę było ciężko. Podpytałam więc o wszystko co mnie interesowało w tej dziedzinie.

Mistrzostwa Makijażu zrobiły natomiast na mnie duże wrażenie przede wszystkim ze względu na przedstawione  piękne styliacje w stylu Bollywood. Piękne stroje, ładne dziewczyny, makijaż i dłuuugie rzęsy!! Jak wiemy na makijaż oczu zwracają tam dużą uwagę.

Jak na stylistki rzęs przystało przeszłyśmy wsystkie stoiska firm rzęsowych oraz tych na których cokolwiek w temacie rzęs było.

Moje odkrycia rzęsowe

Jechałam na Targi nie tylko po to aby być na bieżąco lecz też aby nabyć coś fajnego i ciekawego. Będąc przy stoitsku wystawcy możemy wszystkiego dotknąć, spróbować i powąchać, zapytać o wszystko co nas w sprawie konkretnego produktu interesuje.

Odkrycie numer 1 udowadnia że w poszukiwaniu fajnych narzędzi i instrumentów pracy warto zaglądać również na stoiska nie do końca związane z rzęsami.

Stoisko EuroFashion niczym nie przekuwało uwagi rzęsistki, weszłyśmy z czystej ciekawości. I Voila - piękne pęsety (co prawda nie określono że rzęsowe, ale co tam). Cena atrakcyjna - jakieś 10 zł. Wyjątkowo precyzyjne, mięciutkie. Jedyny minus że były tylko skrzywione.
Na zdjęciu (na dole) w porównaniu z moim Vetusem 7 SA z Looksus Lashes (u góry).
Jest naprawdę rewelacyjna jakościowo, najlepsza jaką dotychczas w ręku trzymałam.


Odkrycie numer 2 też poniekąd rzęsowe, a przynajmniej napewno się Stylistkom może przydać. Są to jednorazowe płatki kosmetyczne firmy Ideal Partner. Są cieniutkie, praktycznie nie poostawiają farfocli (w odróźnienu od zwykłych drogeryjnych). Do złudzenia przypominają proteinowe płatki nasączone do demakijażu (tyle że nie są niczym nasączone, a więc możemy je sobie nasączać czym chcemy)
Źródło zdjęcia sklep internetowy firmy Ideal Partner.
Szczególnie ujęła mnie cena tych wspaniałych płatków - na Targach zapłaciłam 8 zł za ogromny wór! Myślę że przy normalnym użytkowaniu średnio na rok ich powinno starczyć. Jak najbardziej polecam płatki oraz cały sklep. Dużo ciekawych produktów.

Praktycznie na każdym stoisku firm dystrubutorów materiałów do rzęs Stylistki robiły aplikacje. Można było zapytać o wszystko, podpatrzeć i wyłapać ciekawe myki dziewczyn. Zawsze to przydatne doświadczenie.
Na zdjęciach Stylistki Secret Lashes podczas wykonania aplikacji rzęs metodą 1:1 (na górnym zdjęciu) i Blink&Go (na dolnym). A na dolnym też pozująca z dziewczynami Ala ;)

Odnotowałam w pamięci że prwie każda firma rzęsowa ma obecnie w ofercie MyScarę czyli semipermanentny tusz do rzęs.
Przetestowałam ją praktycznie od razu jak się pojawiła na rynku polskim i moje zdanie jest takie że z całą pewności jest to super sprawa dla kobiet które mają długie gęste grubę rzęsy i na wakacje chcą się dowoli kąpać w morzu i basenie nie martwiąc się o rozmazany tusz do rzęs.
Stylistkom napewno się spodoba do aplikacji na rzęsy dolne jako dodatek do przedłużonych górnych.
Ponadto zaskoczyła mnie ilość odżywek do rzęs. Dużo pisała o nich Ala Rio w swoim poście o Targach Salon Wiosna 2013

Ciekawostką były natomiast rzęsy w butelce firmy DivaDerme!
Fajnie brzmi i fajnie wygląda. Chętni bym zobaczyła jak to wygląda po zastosowaniu na żywo. Mam nadzieję że na następnych targach będę miała więcej czasu i pryjrzę się temu wynalazkowi z bliska.



To tyle z moich odkryć z Targów.

Polecam wszystkim Stylistkom odwiedzanie Targów Kosmetycznych. To doświadczenie jest warte pieniędzy które na nie wydajemy. Jest to najlepsza okazja aby sprawdzić osobiście produkty wystawców a nie zamawiać je w ciemno.

A ja zmęczona i z pełnymi torbami pozdrawiam cieplutko wszystkich czytelników ;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kazdy nosi rzesy! A Ty?

Właśnie kończy się mój urlop na Helu. Od poniedziałku znów jestem z wami. Ale zboczenia zawodowe to zboczenia zawodowe :) Nawet w muzeum wo...